Dom seniora „Eden”, 24/06/2006 / 9:15
2007/05/19, sobotaRzeźnika z Milanówka w „Edenie” jeszcze nie było. Brunetka w recepcji poinformowała Patera, że dyrektor Libling wyjechał poprzedniego dnia około piątej. Niebawem powinien być. -Może tymczasem napije się pan kawy w naszej restauracji – zaproponowała, a Pater pomyślał, że słowa „stołówka” w tym miejscu się nie wypowiada i że Libling jest tu tytułowany „dyrektorem”, a nie […]